Rozwój nowych technologii, a w szczególności internetu przyniósł ze sobą rewolucję w sposobie kontaktów międzyludzkich na całym świecie. Jednym z aspektów tego zjawiska jest rosnąca popularność cyberseksu. Pokusa i łatwość osiągania satysfakcji seksualnej poprzez jedno kliknięcie myszki sprawia, że do gabinetów terapeutów puka coraz więcej osób uzależnionych od wirtualnego seksu...
Portale z darmowymi, profesjonalnymi i amatorskimi filmami porno już od dawna biją rekordy popularności, a słowo seks oraz jego synonimy są jednymi z najczęściej wyszukiwanych fraz także w polskim internecie.
Seksuolodzy są zaniepokojeni zjawiskiem cyberseksu, ich zdaniem problem seksu w internecie jest poważny i złożony. Tempo zmian w tym zakresie jest zawrotne, a wraz z błyskawicznym rozwojem internetu zmienia się jednocześnie seksualność Polaków.
Rozwój internetu diametralnie zwiększył dostępność pornografii, która istnieje już od dawna np. w postaci gazet. Wcześniej jednak osoba poszukująca tego rodzaju rozrywki musiała przełamać pewnien wstyd i przykładowo poprosić o daną gazetę czy film drugą osobę. Dziś taka bariera już nie istnieje - wystarczy kilka kliknięć myszką, by uzyskać dostęp do mniej lub bardziej wyuzdanej porno strony.
Czym właściwie jest cyberseks?
W powszechnym przekonaniu cyberseks polega na umawianiu się w internecie i "konsumpcji" znajomości już w realu. W rzeczywostości pod pojęciem cyberseksu kryje się uzależnienie od masturbacji w oparciu o pornografię - dwie osoby za pomocą czatu i kamery spotykają się w wirtualnej przestrzeni i onanizują się. Taka forma kontaktu jest dla nich zupełnie wystarczająca, jednak niebezpieczeństwo kryje się w tym, że cyberseks szybko uzależnia i jednocześnie negatywnie wypływa na życie seksualne w realu.
Cyberseks jest szybką, łatwą, nie wymagającą czynnością, w której nie trzeba zabiegać o partnera. Problem zaczyna się wtedy, kiedy seksualne kontakty w internecie przeradzają się w uzależnienie i stają się czynnością kompulsywną służącą tylko rozładowaniu napięcia seksualnego.
Właściwa więź erotyczna jest niezbędna dla właściwego funkcjonowania każdego związku, cyberseks znacznie ją osłabia lub doprowadza do całkowitego jej rozpadu. W opinii części seksuologów cyberseks powinien być traktowany jako zaburzenie kliniczne, perwersję, czyli coś, co oznacza że rezygnujemy z normalnego stosunku na rzecz bodźca, który wywołuje podniecenie seksualne.
W Polsce nie przeprowadzono dotychczas szczegółowych badań ujawniających skalę problemu cyberseksu, ale do gabinetów terapeutów zgłasza się coraz więcej osób silnie uzależnionych od tej czynności.