LSD

LSD, czyli skrót od nazwy dietylamid kwasu lizergowego, klasyfikuje się jako halucynogen.
Jest to forma kwasu wchodzącego w skład neurotoksycznego sporyszu, czyli grzyba buławinki czerwonej. Roślina ta spotykana jest pośród upraw żyta.
Stosowanie wyciągów z buławinki czerwonej znane było już w czasach Azteków. LSD w znanej dziś postaci odkrył przez przypadek szwajcarski naukowiec Albert Hoffman w 1938 roku. Po niezamierzonym przyjęciu dawki narkotyku, opisał niezwykle wyraźne i fantastyczne obrazy i dźwięki, jakich wówczas doświadczył. Od tego czasu jest on najpopularniejszym środkiem halucynogennym. Hoffman wielokrotnie eksperymentował na samym sobie, dobierając różne dawki. Jego celem było wprowadzenie specyfiku na rynek jako leku pomocnego w zwalczaniu schorzeń psychicznych. Jednakże jego użycie wymknęło się spod kontroli i trafiło do nielegalnego obrotu, a władze wpisały go na czarną listę. Nie powstały wiarygodne dowody na działanie terapeutyczne LSD w psychiatrii, pomimo opublikowania w latach 50-tych i 60-tych ponad tysiąca badań przeprowadzonych łącznie na około 40 tysięcy pacjentach. Zdaniem wynalazcy, poważne skutki uboczne wynikają z używania zanieczyszczonego narkotyku, a środek w czystej postaci jest całkowicie bezpieczny. Dzisiaj naukowcy wciąż badają LSD i poważnie zastanawiają się nad jego medycznymi zastosowaniami. Nie zmienia to faktu, iż narkotyk może być ewentualnie stosowany tylko pod ścisłą kontrolą lekarzy, a zbyt duża dawka czy też nieumiejętne rozplanowanie kuracji mogą w znacznym stopniu pogorszyć stan pacjenta.

Jak wygląda LSD?

Narkotyk jest niewielkich rozmiarów i zwykle ma postać bibułki nasączonej kropelkami płynu. Kwadratowe kawałeczki papieru najczęściej ilustrowane są obrazkami związanymi z kulturą masową.

Jak przyjmuje się LSD?

Najczęściej narkotyk brany jest doustnie, poprzez włożenie znaczka po język lub ssanie. Możliwe jest również rozpuszczanie go w wodzie i wstrzykiwanie. Niekiedy bibułkę wkłada się pod powiekę oka, jednak jest to szczególnie niebezpieczne.

Jak potocznie nazywa się LSD?

- kwas, kwach
- trias
- znaczki
- listek
- papierek
- kryształek

Często nazwa uliczna związana jest z obrazkiem na nasączonym papierku, np. papier w truskawki nazywany jest „truskawką”.

Jak działa LSD?


Środek wpływa głównie na receptory serotoniny, zwłaszcza w obszarze kory mózgowej i układzie limnicznym. Zmiany te wpływają z kolei na percepcję wzrokową i słuchową oraz na procesy myślowe. Obserwuje się także zmiany w funkcjonowaniu neuroprzekaźników – dopaminy i norepinefryny.
Sposób przyjęcia LSD wpływa na szybkość jego działania – przyjęty doustnie przynosi efekty dopiero po upływie ponad 40 minut, natomiast u osób szczególnie wrażliwych – już po 15 minutach.
Wpływ narkotyku sprawia, że osoba będąca pod jego działaniem jest szczególnie podatna na autosugestię i sugestię innych osób. Może wystąpić u niej zjawisko tzw. synestezji, czyli widzenia barw i słyszenia kolorów. Przedmioty widziane tuż po otwarciu oczu często wydają się błyszczące, w nielogiczny sposób nabierają niezwykłego znaczenia symbolicznego.Poczucie czasu zostaje zakłócone, podobnie jak postrzeganie wyglądu własnego i innych. Poczucie różnicy pomiędzy własnym ciałem a otoczeniem zostaje utracone, pojawia się wrażenie „obcości” własnego ciała. Widzenie całościowe, ogólne jest niewyraźne, natomiast kontrasty stają się ostrzejsze. Wyostrza się także słuch.
Rodzaj halucynacji zależą od obecnego stanu psychicznego danej osoby, od jej nastawienia i atmosfery, w której dochodzi do użycia narkotyku. Objawy mogą być bardzo różnorodne. Zazwyczaj występują omamy, urojenia i złudzenia wzrokowe. Pojawia się gonitwa myśli, zmniejsza się krytyczność osądów. Występują zmiany w nastroju, często odczuwa się euforię. Niekiedy pojawia się uczucie lekkości, lub też przeciwnie – ociężałości. Występują też problemy z ośrodkiem równowagi, z mówieniem, z postrzeganiem przestrzeni.
Do niekorzystnych efektów działania zalicza się wymioty, uczucie nacisku na klatkę piersiową, wyziębienie dłoni i stóp. Pojawia się uczucie oszołomienia i osamotnienia, tzw. depersonalizacja. Charakterystyczne są tez napady paniki, śmiechu, płaczu, różnego rodzaju lęków.
W latach siedemdziesiątych, gdy dawki LSD funkcjonujące na czarnym rynku były większe, rozpowszechniły się tzw. „złe tripy” – nieprzyjemne oświadczenia halucynogenne. Ich treść była szczególnie nieprzyjemna, przerażające doznania często dotyczyły własnego ciała.
Długość działania środka zależy od ilości i osiąga szczyt w okresie czasowym od jednej do trzech godzin po jego zażyciu. Halucynacje zwykle trwają od 8 do 12 godzin.
Czasem możliwe jest zjawisko tzw. „flashback”, czyli ponowne, chwilowe pojawienie się halucynacji w znacznym odstępstwie czasowym od momentu zażycia LSD, nawet po upływie kilku tygodni czy miesięcy.
Częste używanie tego narkotyku może powodować uszkodzenia mózgu. U niektórych osób może spowodować wyzwolenie się stanów psychotycznych, często spotykane są także tendencje samobójcze.
Nie jest możliwe przedawkowanie ze śmiertelnym skutkiem, bezpośrednio ze strony samej substancji chemicznej ryzyko utraty życia nie istnieje. Zgony występują w następstwie nieszczęśliwych wypadków, spowodowanych działaniem LSD.

Czy LSD uzależnia?

Nie ma dowodów, że narkotyk ten powoduje fizyczne uzależnienie, ponieważ organizm nie włącza go do procesów metabolizmu. Po zaprzestaniu przyjmowania odczuwa się jedynie ospałość i ogólne uczucie przygnębienia.

Jak można poznać, czy ktoś stosuje LSD?

Osoba będąca pod wpływem działania tego narkotyku charakteryzuje się dziwnym zachowaniem, irracjonalnymi wypowiedziami, bełkotliwą mową oraz brakiem koordynacji ruchowej. Można u niej zaobserwować zaburzenia w orientacji przestrzennej, rozszerzone źrenice, słabo reagujące na światło. Często czuć od niej silny zapach potu.
Uwagę należy też zwrócić na obecność dziwnych znaczków, bibułek nasączonych roztworem, małych tubek wypełnionych płynem, cukru w kostkach.

Copyright © 2008-2024 Narkotyki.pl Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kliknij tutaj aby skontaktować się z administratorem.