Podczas odbywającego się w Monachium kongresu Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego specjaliści ujawnili wyniki najnowszych badań dotyczących biernego palenia.





Świadczą one, że przebywanie w zadymionych pomieszczeniach powoduje u dzieci i nastolatków w wieku od 8 do 20 lat pogrubienie ścian naczyń krwionośnych, co wskazuje na rozwój miażdżycy. Co więcej, bierne palenie może też powodować niedorozwój płuc.





Naukowcy nie są pewni, czy te zmiany, pojawiające się w tak młodym organizmie są odwracalne czy też już nie. By to ustalić, prowadzone są dalsze badania.





Okazuje się, że bierne palenie zwiększa w organizmie skłonność do agregacji płytek krwi, co może co może być bezpośrednią przyczyną zawału serca. Dochodzi do niego wówczas, zakrzep zablokuje przepływ krwi w tętnicach wieńcowych. W takim przypadku nie trudno też o niedokrwienie mięśnia sercowego, które może wywołać migotanie komór i nagłą śmierć sercową.





Uczestnicy kongresu zgodnie stwierdzili, że wprowadzenie zakazu palenia w miejscach publicznych przyczyniło się do poprawy zdrowia osób niepalących, przedtem narażonych na bierne palenie w większym stopniu.