Zastanawwiam sie jak by musialo wygladac moje zycie zebym nie zaczela brac... Jak by wygladalo teraz? Czy nadal byla bym tutaj gdzie jestem? Na zdrowie nie moge narzekac tiaa bo dawno sie nie badalam bd trzeba kiedys ruszyc dupe Ciekawe czy...

Ehh i jak tu nie byc sfrustrowanym zlym i poirytowanym. Znow musialam wrocic do tego nedznego Krakowa. Kocham Krakow ale chce sie z tad wyrwac uwolnic od zlych wspomnien. To piekne miasto ale te wspomnienia mnie przytlaczaja nie mam sil z nimi...

zapalenie gardła. poszłam do lekarza. on do mnie ze od tygodnia powinnam byc w szpitalu pod kroplowka O_O zatkało mnie. odwodniony organizm. kac mefedronowy....czyli co? kolejna dzialka. teraz mam wrazenie ze odgryze sobie za chwile jezyk tak lata...

drugi dzień bez kreski. jestem z siebie dumna. organizm sie okropnie domaga tego gówna. 100% delirka. trzymajcie kciuki

 jestem niczym wyprana z życia. wczoraj byla kolejna impreza.kolejna dawka. 3 godziny snu i kolejny dzien pelen zmartwien pelen przykrosci. mam odwrocony tryb dnia. caly dzien moge spac jednak w nocy budzi sie we mnie demon. demon ktory nazywa...

przez dlugi czas (prawie 3 lata) bylam czysta. jednak znowu polecialam. od 3 miesiecy nie potrafie wyjsc z tego bagna. w mojej glowie stracilam wszystko na czym mi zalezalo. nic nie daje mi juz szczescia. nie wiem czy poradze sobie z tym jeszcze raz...