Brytyjscy naukowcy odkryli, że gorzka czekolada może być skutecznym lekarstwem na przewlekły kaszel. Wyniki ich badań wskazują, że zawarta w ziarnach kakao teobromina można zmniejszyć jego uporczywe objawy.




Codzienne spożywanie batonika z ciemnej czekolady może wieć zastąpić zażywanie kodeiny, gdyż dostarcza wystarczającej ilości teobrominy, pomocnej w leczeniu przewlekłego kaszlu. Alkaloid ten może blokować działanie nerwów czuciowych, co z kolei zatrzymuje odruchu kasłania. Spożywanie czekolady może więc przynieść ulgę osobom borykającym się z przewlekłym kaszlem bez konieczności przyjmowania farmaceutyków.




Uwaga - sposób ten jest wskazany wyłącznie u osób nie mających problemów z nadwagą. Dobrze by było, by taka czekoladowa terapia nie stała się codzinnym nawykiem po uleczeniu kaszlu.




Teobromina występuje przede wszystkim w ziarnach kakao (około 1,8%), ale także w herbacie i yerba mate. Gorzka czekolada zawiera około 10 gramów teobrominy na kilogram, natomiast mleczna - już o połowę mniej. Alkaloid pobudza czynność serca oraz rozszerza naczynia krwionośne. Dodatkowo jest pomocna w leczeniu astmy zwiotczając mięśnie gładkie, również te znajdujące się w oskrzelach.